Categories
recenzje rodzaju wszelkiego

Noce Coruscant

I kolejna recenzja książki. Tym razem drugiej część pewnej trylogii, gdzie tylko ta druga książka przypadła mi do gustu.

“Aleja Cieni” drugi tom serii Noce Coruscant , autorstwa Michaela Revesa może nie wywarła na mnie tak dobrego wrażenia jak się spodziewałam ale na pewno była dużo lepsza niż jej poprzedniczka “Pogrom Jedi”, który mimo świetnego początku okazał się słaby, pewnie dało się ją czytać tylko dzięki świetnym dialogom przy których autorowi należą się gratulacje.

I kolejna recenzja książki. Tym razem drugiej część pewnej trylogii, gdzie tylko ta druga książka przypadła mi do gustu.

"Aleja Cieni" drugi tom serii Noce Coruscant , autorstwa Michaela Revesa może nie wywarła na mnie tak dobrego wrażenia jak się spodziewałam ale na pewno była dużo lepsza niż jej poprzedniczka "Pogrom Jedi", który mimo świetnego początku okazał się słaby, pewnie dało się ją czytać tylko dzięki świetnym dialogom przy których autorowi należą się gratulacje.

Aleja Cieni to jedna z nielicznych książek SW które przeczytałam w całości a raczej które dałam rade przeczytać dzięki dobrym wątkom wprowadzającym czytelnika w świat tam zawarty, gdyż wywarła ona na mnie duże wrażenie jeśli chodzi o wątek poszukiwania mordercy artysty czy tez o tropienie Jaxa Pavana przez Aurrę Sign. W rzeczy samej zastanawiająca jest też chęć dostania w swoje ręce Pavana przez Czarnego Lorda.
Muszę jednak stwierdzić że zawiodłam się jeśli chodzi o rozwiązanie zagadki morderstwa, myślałam że autor rozwinie wątek dłużej i że jego zakończenie nie będzie tak "banalne i nudne".
Jedyne co mi się nie podobało tak bardzo że aż nie chciało mi się czytać i jedyne co uważam za mało interesujące to poszukiwania Kapitana Typho, wielce zakochanego, szukającego zemsty i zagubionego człowieczka, który do ostatniej chwili swojego jakże krótkiego życia myśli że da radę pomścić ukochaną Padme (pomijając fakt, że ukochana i tak wolała innego) i zabić Lorda Vadera, który nawet się nie zmęczył wykańczając kapitana.

Jeśli chodzi o opis samej Planety nie uważam że jest zły, choć moim skromnym zdaniem autor mógł się troszkę bardziej postarać gdyż w niektórych momentach brakowało by bardziej poruszył wyobraźnię i opisał coś o wiele wiele lepiej.
Sama oczywiście nie lubię gdy opisów jest zbyt dużo czy jak są zbyt długie i przysłaniają akcję, także i tego nie uważam za jakiś wielki błąd.

Książka sama w sobie robi wrażenie, w pewnych momentach potrafi zaciekawić, jednak w niektórych momentach szybko się to zafascynowanie kończy. Na szczęście takich nie fajnych momentów jest dość mało więc książkę szybko się czyta, pewnie przez to że nie można doczekać się końca i rozwiązania wszystkich wątków.
Mam nadzieję że następna część będzie o wiele lepsza niż dwie poprzednie.

Ocena końcowa
8/10

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink